wtorek, 27 maja 2014

Prolog

''Czasami zastanawiam się po co w ogóle żyję?
Dla czyjejś przyjemności a może dla zabawy.
Tego sama nie wiem.
Ale wiem, że nikogo nie obchodzę.
Zawsze to ja byłam ta ostatnia, ta najgorsza.
Zawsze stałam w cieniu. Nigdy się nie wychylałam.
Do teraz tak jest.
Dla każdego jestem nikim. Wielkim zerem.
Chciałabym wreszcie być doceniana.''

Skończyła ostatnie zdanie.
Odłożyła swoje błękitne pióro wraz z pamiętnikiem na szafkę nocną a sama opadła na pierzową  pościel swojego łóżka. Nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. Zaczął się początek wakacji a ona siedzi sama w domu. 
Zamknęła oczy.
Zaczęła wyobrażać sobie siebie.
Inną siebie, taką jaką chciałaby być.
Nagle kolejny szalony pomysł wpadł  do jej głowy.
Postanowiła, że przez te dwa miesiące postara się  zmienić.
Chciała żeby początek roku był też początkiem jej nowego życia.
Jej wymarzonego życia.



I tak właśnie zaczyna się jej historia która będzie pełna wzlotów i upadków. Czy nowe życie jakie sobie wymarzyła spełni się? Czy wreszcie nie będzie na szarym końcu i zazna choć odrobinę szczęścia?